
3 dni, 12 drużyn i ponad 50 lat tradycji - 53. Turniej Kopernikański przeszedł do historii.
Jeden z najstarszych turniejów, a dokładniej jego 53 edycja odbyła się w tym roku w weekend od 21 do 23 marca. Hale Uniwersyteckiego Centrum Sportowego wypełniły się 12 akademickimi drużynami z całej Polski.
Pierwsze rozgrywki rozpoczęły się już w piątkowy wieczór, lecz to dopiero sobota przyniosła najwięcej sportowych emocji. W samo południe, poprzedzone porannymi rozgrywkami, odbyło się oficjalne rozpoczęcie turnieju, które poprowadził wieloletni organizator wydarzenia - Piotr Dobrolubow. Inaugurację swoją obecnością zaszczycili m.in. przedstawiciele władz rektorskich UMK w osobie Prorektorki ds. studenckich i kształcenia dr hab. Moniki Wałachowskiej, prof. UMK oraz Prorektor ds. kadrowych i polityki finansowej dr hab. Radosław Sojak, prof. UMK, prezes toruńskiego Akademickiego Związku Sportowego Henryk Boś, Przewodniczący Rady Sportu Miasta Maciej Wiśniewski oraz Dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Sportowego UMK Michał Słoma.
W sobotnie południe oficjalnie rozpoczęliśmy 53. Turniej Kopernikański. fot. Andrzej Romański
Na deskach UCS I rywalizowali panowie, z kolei na sąsiedniej sali UCS II na dwóch sektorach o podium walczyły Panie. W tym roku, prócz samych gospodarzy, mogliśmy kibicować drużynom reprezentującym takie uczelnie jak Uniwersytet Gdański, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Warszawski i Katolicki Uniwersytet Lubelski, a także, po wielu latach nieobecności, Uniwersytet Wrocławski.
Choć pojedynki były zacięte, to podium mogło należeć tylko do najlepszych.
W turnieju żeńskim ogromnym zaskoczeniem, zwłaszcza ze względu na wspomnianą długoterminową nieobecność, okazały się wrocławianki, które stanęły na szczycie i sięgnęły po największy z pucharów. Za nimi uplasowały się gdańszczanki, a z brązem do domu powróciły studentki z poznańskiego UAM-u. Na czwartym miejscu uplasowała się drużyna z Warszawy, na piątym gospodynie, a ranking zamknęły przedstawicielki KUL-u.
Wśród mężczyzn to Poznań okazał się być definitywnym zwycięzcą 53. TK. Warszawiacy zasmakowali srebra, a z kolei podopieczni Michała Tyburskiego - studenci UMK - obwiesili swoje szyje brązem. Tuż za podium ulokował się Gdańsk, następnie KUL, a na samym końcu Uniwersytet Wrocławski.
Nie mogło zabraknąć, prócz nagrodzenia drużyn, wyróżnień indywidualnych. MVP turnieju zostali Karolina Mucha z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Roch Sidorowicz z Uniwersytet im. Adama Mickiewicz w Poznaniu.
I tak oto dotarliśmy do zwieńczenia tegorocznej przygody z Turniejem Kopernikańskim. Nie odbyło by się to przede wszystkim bez udziału zawodników, ale także trenerów drużyn. Szczególne podziękowania należą się także organizatorom oraz wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc przy organizacji wydarzenia. Niezastąpione okazało się również wsparcie ze strony JM Rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu prof. dr hab. Andrzeja Tretyna, Uniwersyteckiego Centrum Sportowego UMK, NSZZ Solidarność, ZNP UMK oraz sponsorów Torimpex i Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, którzy ufundowali nagrody dla zawodników.
Dziękujemy i do zobaczenia za rok! fot. Andrzej Romański